czwartek, 19 lutego 2009

Po raz piąty


Od pięciu lat w Zespole Szkół w Górze odbywa się turniej tenisa stołowego. Piątą edycję rozegrano 18 lutego. Inicjatorką tej sportowej rywalizacji jest mgr wychowania fizycznego - Halina Michalak. Tak wspomina ona dotychczasowe zmagania uczniów Zespołu Szkół w turnieju. „Dla mnie wszystko to zaczęło się w 2005 roku czyli wówczas gdy podjęłam pracę w Zespole Szkół. Widziałam duże zainteresowanie uczniów naszej szkoły tenisem stołowym, zarówno u dziewcząt jak i chłopców. Wówczas wpadłam na pomysł, by zorganizować rozgrywki, w których nasza młodzież będzie mogła z sobą rywalizować, ale też mile spędzić czas i rozwijać swoje sportowe pasje. Początkowo rozgrywki nie miały konkretnej nazwy. Dla swoich potrzeb nazywaliśmy je: „Wewnątrzszkolnymi rozgrywkami o mistrzostwo Zespołu Szkół”. Zresztą, rozgrywki w tenisa były wcześniej, ale ja wówczas nie pracowałam w ZS i trudno mi powiedzieć jak to wyglądało. Od trzech lat patronat nad rozgrywkami tenisa stołowego objął dyrektor ZS i dzisiaj ich oficjalna nazwa brzmi: „Turniej o Puchar Dyrektora Zespołu Szkół”.
W pierwszych rozgrywkach faworytami byli: Dawid Nadziemski, Dawid Pawliczak i Paweł Wojtyra, którzy są abiturientami naszej szkoły. To oni nadawali ton rozgrywkom i walczyli o pierwsze miejsce. Turniej się rozwijał a w naszej szkole pojawiali się nowi fani tenisa stołowego. Do szkoły przychodzili nowi uczniowie, którzy też wykazywali zainteresowanie tę grą. Do takich uczniów zaliczyć mogę: Damiana Małachowskiego (kl. III LpB), Marcina Walenckiego (kl. IV TI), Łukasza Siwaka (kl. IV TI) i będącego pierwszy rok w naszej szkole Patryka Kulczyckiego (kl. I ZA). To ich wysoki poziom gry spowodował, że rozgrywki stały się bardzo zacięte i równocześnie podniósł się ich poziom sportowy.
Nie mogę pominąć też udziału dziewcząt w zawodach. Muszę wymienić tu Ewę Jasińską (kl. IV TE), Lidię Szymlet (kl. IV TE), Małgorzatę Ludwinowicz (kl. IV TE). Z młodszych fanek tenisa słowa uznania należą się: Natalii Frask (kl. III TE) i Angelice Frask (kl. II TE) oraz Katarzynie Wiesławskiej (kl. I TH), która w tym roku zdobyła I miejsce. Rozgrywki o „Puchar Dyrektora Zespołu Szkół” pozwalają nam na ocenę naszych możliwości sportowych w tej dyscyplinie sportu. Bierzemy udział w „Licealiadzie”. W roku ubiegłym uczestniczyliśmy w turnieju strefowym w Legnicy. Nasi uczniowie zdobyli drugie miejsce w tym turnieju. Pierwsze miejsce wywalczyli uczniowie LO w Górze. Nasz sukces jest też wartościowy, bo w rozgrywkach strefowych pokonaliśmy 10 zespołów
”.
Tyle opiekunka i organizatorka turnieju tenisowego Halina Michalak. W tym roku mogłem obserowować go na własne oczy. A było na co popatrzeć.
W tegorocznych rozgrywkach startowało 26 dziewcząt i 24 chłopców. Uczestnicy zostali podzieleni na grupy – 3 grupy dziewcząt i 3 chłopców. Do finału z każdej grupy awansowały po dwie osoby. Sędzią głównym zmagań był Łukasz Siwak, któremu kontuzja prawej ręki nie pozwoliła wziąść udziału w rozgrywkach.
Wśród dziewcząt faworytkami turnieju były: Natalia Frask, Angelika Frask, Agnieszka Romańska i Katarzyna Wiesławska. Ta ostatnia przeszła przez eliminacje w grupie II bez porażki wygrywając 16 setów (8 meczy) i tracą dwa sety.
Równie dobrze we wstępnej fazie rozgrywek spisała się Ewa Jasińska, która uległa tylko Katarzynie Wiesławskiej 2:1 i zajęła drugie miejsce w II grupie.
W grupie I awans wywalczyła Angelika Frask (8 zwycięstw, 16 wygranych setów i 0 straconych). Eliminacje pomyślnie ułożyły się również dla Agnieszki Romaniszyn, która przegrała tylko z Angeliką Frask 0:2. Angelika wygrała 7 meczy i również awansowała do finałów.
W grupie III awans wywalczyła Natalia Frask (7 zwycięstw bez straty seta) oraz Agnieszka Ziach (6 zwycięstw i 3 przegrane sety).
W finale dziewcząt bezkonkurencyjna okazała się Katarzyna Wiesławska, która wygrała 5 pojedynków tracąc tylko dwa sety. Drugie miejsce zajęła Angelika Frask (4 zwycięstwa i 2 stracone sety). Miejsce trzecie przypadło Natalii Frask, która wygrała 3 mecze i straciła 4 sety. Trzeba przyznać, iż finał dziewcząt był bardzo wyrównany i emocjonujący. Finalistki okazały się godne finału a końcowa rywalizacja była szalenie emocjonująca.
Rywalizację chłopców w I grupie wygrał Andrzej Zając, a drugie miejsce Damian Małachowski. W grupie II zwycięstwo odniósł Patryk Kulczycki, który wygrał 5 meczy bez straty seta. Był on przez wielu postrzegany był jako faworyt nr 1. Razem z nim z tej grupy awansował Grzegorz Maciaszek – 4 zwycięstwa, 3 stracone sety).
Z III grypy pewnie awans wywalczył Marcin Walencki – drugi z faworytów rozgrywek – który wygrał 7 spotkań tracąc jednego seta. Drugie miejsce premiowane awansem wywalczył Łukasz Markowski odnosząc 6 zwycięstw tracąc 2 sety.
Finał chłopców był niezwykle pasjonujący i nerwowy dla jego uczestników. Niespodziewani dla wszystkich Damian Małachowski pokonał Marcina Walenckiego 2:1. Był to wynik nieoczekiwany, ale spowodował on, że turniej stał się bardzo emocjonujący. W finale zaczęło liczyć się trzech zawodników: Damian Małachowski, Patryk Kulczycki i Marcin Walencki. Sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej gdy Patryk Kulczycki pokonał Damian Małachowskiego 2:1.
W ten sposób szanse trójki pretendentów do tytułu mistrzowskiego uległy wyrównaniu. Wszystko zależało od pojedynku meczu pomiędzy Marcinem Walenckim a Patrykiem Kulczyckim, który okazał się grą nerwów. Pomimo prowadzenie Patryk Kulczycki nie wytrzymał napięcia w decydujących chwilach i przegrał z rywalem 2:0.
Zwycięstwo wśród chłopców wywalczył Marcin Walencki – 4 zwycięstwa, 1 porażka, 9 setów wygranych a 3 przegrane. Drugie miejsce zajął Damian Małachowski, który wygrał 4 mecze (9 setów wygranych i 4 stracone). Trzecią pozycją musiał zadowolić się Patryk Kulczycki – 4 mecze wygrane, 8 zwycięskich setów i 4 przegrane.
Turniej był niezwykle udany. Zwycięscy otrzymali puchary, zawodnicy zajmujący pozycję 2 – 3 sympatyczne pucharki. Atmosfera na turnieju była bardzo przyjemna. Wszyscy dobrze się bawili. No, może nie ci, którym zwycięstwo zwiało sprzed nosa. Ale tak to już jest w sporcie.



































































1 komentarz:

patryk pisze...

to skandal,zostalem oszukany na sety.rozegralem Panie sedzia o 2 mecze mniej niz zwyciezca i dlatego mialem mniejsza ilosc wygranych setow;] aj nie ładnie tak oszukiwac na tak powaznych zawodach hehe pozdro dla medalistow;d